Odtwórcy głównych ról

Starszy z obu „aktorów“ projektu piano duo jest szczególnie cennym fortepianem koncertowym. Zbudowany w latach 1954-56 opuścił z numerem 353018 manufakturę firmy Steinway & Sons w Hamburgu w dniu 24.09.1956 roku i odtąd grał cały czas w Rudolfinum w Pradze, sławnej na całym świecie sali koncertowej i siedzibie Filharmonii Czeskiej. Można zaryzykować stwierdzenie, że grały na nim i nagrywały takie legendy jak Emil Gilels, Sviatoslav Richter, György Cziffra.

Niecałe 40 lat później, w roku 1994, nabyła tenże instrument Annemarie Schindler, wielka miłośniczka muzyki fortepianowej, aby w sławnej Villa Schindler w Tyrolu móc zorganizować cykl koncertowy, oddając instrument do dyspozycji młodych artystów.

Dzisiaj jej „dzieci“ wyfrunęły już z gniazda i należą do znanych na całym świecie gwiazd. Dla Annemarie Schindler było to wystarczającym powodem, aby udostępnić swój fortepian w celach koncertowych i nagraniowych, wspierając i inspirując w ten sposób młodych artystów.

Życie tego fortepianu było w początkowym okresie porównywalne z życiem zwykłego człowieka. Piękny, przystojny, silny w młodości, przez wiele lat kochany i podziwiany – grał na największych scenach Europy. Pod koniec okresu młodości, dzięki temu, że Annemarie Schindler odkryła go i uratowała od zapomnienia, przekazywał młodym artystom swą wiedzę i swe doświadczenie.

W dojrzałym wieku, około pięćdziesiątki i z pierwszymi symptomami starzenia, jego zatroskana protektorka wysłała go na kurację do Wiednia, gdzie po kilkumiesięcznej terapii odzyskał siły i zdrowie, aby przez dziesięć kolejnych lat ponownie dawać wspaniałe koncerty.

I teraz, kiedy inni już myślą o odejściu ze sceny, albo nawet już na zawsze zamilkli, nasz starszy „aktor“ wraca na wielkie sceny koncertowe. I być może nawet będzie on dziś jak i w przyszłości częściej słuchany, niż kiedykolwiek…

Jako że – w przeciwieństwie do zwykłego człowieka – ten fortepian mimo swoich 65 lat ma jeszcze dużo czasu przed sobą. Jego czas właściwie nie ma granic.

piano duo: the timeless-piano-project

Drugi „aktor“ naszego projektu piano duo jest o całe 65 lat młodszy niż jego doświadczony „kolega“, jednak równie fascynujący – wszak pochodzi on z tej samej szacownej „rodziny“.

18. listopada 2020 roku opuścił manufakturę Steinway & Sons z numerem 615313, aby udać się w kierunku Kolonii na swą niespotykaną premierę.

Istotna różnica pomiędzy naszymi obydwoma fortepianami polega chyba na tym, że starszy z nich miał bardzo dużo czasu na rozwinięcie swojej zdolności drgania i przystosowania się do pianisty.

Trochę tak jak stare skrzypce, które przez dziesięciolecia też mogły się dopasować do skrzypka. Fortepian ten potrafi zatem oddać wszelkie barwy dźwięku, alikwoty i iloczasy. Powiedzenie „piękny fortepian umie czytać w myślach“ trafia chyba w samo sedno odnośnie do naszego instrumentu z 1956 roku.

Natomiast nasz młodszy fortepian jest jakby czystą, jeszcze niezapisaną kartką papieru. Dopiero z biegiem czasu, dzięki grze najlepszych pianistów, rozwinie – w sposób jak najbardziej obiektywny i bezstronny – najróżniejsze barwy i dźwięki.

Ogromny wpływ na ten rozwój będzie miał też rodzaj muzyki, która będzie na nim najczęściej grana. Nie mówiąc już o akustyce sal koncertowych, która z kolei wpłynie na samą grę pianistów. Już po krótkim czasie ten instrument wywoła w muzykach ogromną fascynację.

Będą grać na nim „swoją“ muzykę w konkretnych salach, dzięki czemu fortepian będzie się wciąż rozwijać w takim kierunku, jaki będzie odpowiadał pianistom na nim grającym. Tak więc najlepsi pianiści staną się „nauczycielami“ naszego młodego fortepianu. Wpłyną na jego rozwój swoją wiedzą, swym doświadczeniem i uszlachetnią go swoją sztuką.

W napięciu będziemy więc czekać na lekcje, których koncertujący „nauczyciele“ udzielą naszemu młodemu „uczniowi“.

A jak wiadomo, nauka nie zna końca.

piano duo: the timeless-piano-project